Tekst z netu.
Zgubiona walizka z pieniędzmi wywołała dzisiaj chaos na autostradzie A2 koło Maastrichtu w Holandii. Spowodowali go kierowcy, którzy masowo zatrzymywali się, by zbierać banknoty.
Pieniądze wypadły na autostradę, bo otworzył się kontener wiozący dziesiątki tysięcy euro przeznaczonych do bankomatów.
- Autostrada została dosłownie zasypana banknotami. Widzieliśmy, jak ludzie dosłownie grabili banknoty, wracali z nimi do swoich samochodów i odjeżdżali - mówi Rudy Bouma z programu telewizyjnego "Nieuwsuur", który przypadkowo przejeżdżał tą trasą i sfilmował całe wydarzenie. Dodał, że zanim przyjechała policja, widział, że tylko jedna osoba wróciła z banknotami do kierowcy.
Nie wiadomo jeszcze ile pieniędzy zniknęło. Policja zaapelowała o zwrot pieniędzy, przypominając, że ich przywłaszczenie jest kradzieżą.
SZKODA ŻE MNIE TAM NIE BYŁO czy bym zwrócił?
Pytanie bez jednoznacznej odpowiedzi.
O pieruna =-O dzwonię zaraz do szwagra,czy się nie załapał na kilka banknocików...:D